Jak tylko poużywam trochę dłużej zdam relację i mam nadzieję, że w weekend uda mi się zrobić swatche lakieru. Niestety ,o tej porze roku, po powrocie do domu światło już nie jest najlepsze do robienia zdjęć.
I co my tu mamy? Olejek i masło do skórek firmy Cuccio i mój kolejny lakier Essie :). Tym razem jest to Demure Vixen - przy 1 warstwie moim zdaniem nadaje się do frencha, 2 dają już pełne krycie. Zakochałam się w nim.
Skład olejku |
Skład masła |
Piękny ten lakierek, rzeczywiście!!!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak na pazurkach wyglada:)
OdpowiedzUsuńPostaram się w sobotę zrobić fotki :)
OdpowiedzUsuńCzekam na swatche na pazurkach :)!
OdpowiedzUsuńA ja czekam na nasze spotkanie :)
OdpowiedzUsuńolejek Cuccio jest świetny :)) a Essie Demure Vixen mam i przyznaję piękny jest :))
OdpowiedzUsuńCuccio, kiedyś ta firma proponowała w mojej szkole szkolenie z przedłużania rzęs, baaardzo średnie, ale dziewczyny kierowały się opiniami o ich produktach :)
OdpowiedzUsuń