środa, 27 lipca 2011

Lakier dla opornych

Maniaczką paznokci raczej nie jestem. Do tej pory miałam maksymalnie 4 lakiery na stanie, które po dłuższym lub krótszym czasie lądowały w kuferkach moich koleżanek. One zaś robiły z nich lepszy użytek niż ja. Aktualnie mam 2 lakiery (2 do mnie lecą, ale ponieważ tego, którego nie używam mam zamiar się pozbyć, mój stan powinien wskazywać już niedługo całe 3 sztuki).


Wszystko zmieniło się za sprawą firmy Essie. Mój kolor to No Boundaries, który trafił do mnie tylko dlatego, że O.P.I w kolorze Tickle My France-y zaginął w akcji.
Do czasu poznania się z Essie nie umiałam malować paznokci, zdarzało mi się pomalować wszystko dookoła, zawsze miałam bąbelki powietrza i nigdy lakier nie wysychał na tyle żeby na następny dzień nie mieć wzorków (nawet pomimo zastosowania wysuszaczy).
Natomiast dzięki Essie mam w końcu ładne paznokcie, nie tracąc na to nerwów i zbyt dużo czasu. Przy jednej warstwie daje już wystarczające krycie i kolor, dzięki czemu schnie w ekspresowym tempie. Pędzelek ma idealny, dla moich paznokci ,kształt, nie za szeroki nie za wąski, taki w sam raz. Na dodatek lakier trzyma się  u mnie (bez baz i top coatów) 5 dni i jedyne co się z nim dzieje to ściera się z końcówek.
Zakochałam się, i nie szukam już dalej bo znalazłam swojego lakierowego graala.

Zresztą same zobaczcie [na zdjęciach 1 (słownie:jedna :P ) warstwa]


A jakie są wasze ulubione lakiery?

6 komentarzy:

  1. Lemi :D Essie to też mój numer jeden wśród lakierów :))w swojej kolekcji mam 5 lakierów tej firmy i kolejne 3 do mnie lecą :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny kolor :) i też lubię Essie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Essie jeszcze nie probowalam.
    Jestem na etapie odkrywania OPI, ORLY, CHINA GLAZE.
    Przy kolejnej wizycie w sklepie zajrze w takim razie na polke ESSIE i byc moze dorwe cos w odcieniu jaki prezentujesz? :)

    Ps. Teraz czekam na jakis post o MACu :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Reniu - zrób jakiegoś posta o essie :) zwłaszcza o braziliant :)

    Violl - Twoja kolekcja lakierów to jest dopiero coś :)

    Kamilianna - spróbuj na pewno będziesz zadowolona :) a MAC - będzie i mac :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lemi jak tylko dotrą to postaram się napisać posta o Essie :)

    Zostałaś otagowana :)
    http://szminka-po-lustrze.blogspot.com/2011/07/make-up-blogger-award.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Informuje o wyroznieniu :)
    http://kamilanna-to-ja.blogspot.com/2011/07/make-up-blogger-award.html

    OdpowiedzUsuń