poniedziałek, 7 listopada 2011

Jacek Piekara - Alicja

Jak wiecie z poprzednich postów lubię pióro Jacka Piekary, dlatego też kontemplując kiedyś półkę z polską fantastyką w Emipku, w oczy rzuciła mi się okłada "Alicji". I chociaż mówi się, że nie ocenia się książki po okładce to ja tak właśnie zrobiłam.  

Zaczęłam czytać jak tylko wróciłam do domu i nie oderwałam się dopóki nie skończyłam. Pochłonęłam ją w godzinę. Zasługa to nie tylko samej historii ale umiejętnego operowania słowem i specyficznego humoru, który bardzo trafia w mój gust. Niestety okazało się, że ostatnie zdanie brzmiało: "koniec tomu pierwszego". Myślałam, że mnie trafi. Nic mnie tak nie denerwuje jak fakt, że przeczytałam coś co ma mieć dalszą część a ta dalsza część jeszcze nie została napisana. Trochę się naczekałam na "Alicję i ciemny las". Na szczęście było warto :)


Głównym bohaterem jest Aleks, zakompleksiony niespełniony trzydziestokilkuletni scenarzysta. Jego życie jest szare jak betonowy chodnik. Wszystko to zmienia sie za sprawą czternastoletniej Alicji. Nawiązuje się między nimi coś na kształt związku. Można powiedzieć, ze Aleks jest pedofilem, chociaż stroną dominującą jest raczej Alicja. Uczucie, którym go obdarza jest bardzo silne i mocno destrukcyjne. Jednak nie od początku Aleks jest świadomy tej destrukcyjnej siły.
 Jak rozwija się ten związek, czym jest i do czego prowadzi można się dowiedzieć czytając drugą część. Dla Aleksa jest to podróż w głąb siebie, ale podróżując razem z Aleksem możemy się przez chwilę zastanowić nad sobą. Wydaje mi się, że to jest właśnie najważniejsze w książce, żeby coś w nas zostawiła i sprowokowała do zastanowienia się chociaż przez chwilę nad sobą. Moim zdaniem ta sztuka w przypadku "Alicji" Jackowi Piekarze się udała. W moim przekonaniu jest to książka godna dopisania do listy "do przeczytania". 

3 komentarze:

  1. Jako fanka polskiej fantastyki czytałam Alicje, ale nie wiedziałam że jest 2 części. Chodź nie daże uwielbieniem pana Piekary [tomy Mordimera były fajne, no i Necrosis chyba najlepsze] to chętnie dowiem się co dalej. Nie lubię nie niedokończonych historii.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. To Ci powiem w sekrecie, że Alicja została "napisana" w jedną noc :) , w wannie podczas kąpieli :D [tak przynajmniej twierdzi sam Jacek :)]

    OdpowiedzUsuń
  3. Toxic - przeczytaj drugą część bo to właściwie dopiero pokazuje cały zarys historii.

    Darkness - może to by tłumaczyło dlaczego przeczytałam w godzinę :)
    A tak przy okazji - co polecasz?

    OdpowiedzUsuń